Oświadczenie Otyli Marczuk i Ewy Bańkowskiej
W związku z informacjami, które pojawiły się w mediach oświadczamy, że nigdy nie stosowałyśmy nielegalnych środków dopingowych.
Wszystkie dotychczasowe kontrole antydopingowe, które bardzo systematycznie przechodzimy (w tym ostatnia z czerwca 2024 r.) nie wykazały najdrobniejszych zastrzeżeń.
Wynik kontroli antydopingowej przeprowadzonej już bezpośrednio w Paryżu jest dla nas ogromnym zaskoczeniem. Metabolit substancji, który rzekomo ujawniono w moczu O. Marczuk jest środkiem nieprzydatnym dla kolarzy. Jest to za to środek łatwo dostępny i co najważniejsze bardzo prosty do nieświadomego zażycia, przez osobę nieświadomą jego obecności.
W związku z powyższym niezwłocznie podjęłyśmy działania mające na celu wyjaśnienie sprawy. Dzisiaj O. Marczuk skorzystała z przysługującego jej prawa do analizy próbki B. Ponadto prawnik ją reprezentujący złożył wnioski zmierzające do szybkiego wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy. Obecnie przebywamy w Paryżu, współpracujemy z IPC oraz jesteśmy w pełni do dyspozycji organów antydopingowych.
Prosimy by kibice, dziennikarze oraz przedstawiciele środowiska sportowego nie wydawali wyroków w sprawie i nie osądzali jej wyłącznie na podstawie doniesień medialnych i przed tym jak zostanie wyjaśniona przez właściwy do tego organ.
Dla dobra sprawy nie zamierzamy jej dalej komentować w przestrzeni publicznej i będziemy wyłącznie korzystać z przysługujących nam środków ochrony prawnej.
Wierzymy, że sprawa zostanie wyjaśniona i już niedługo będziemy mogły wrócić do uprawiania sportu.